Co jest w ogonie komety?
Wielka góra okrągła na siedem stadionów,
Potem pokój, wojna, głód, powódź,
Przetoczy się dalej, zatapiając wielkie kraje,
Nawet te o zabytkach historii, i wspaniale złożone. - Centuria 1, czterowiersz 69
Wielka góra okrągła na siedem stadionów, a więc Nostradamus podaje, że
idzie o sporej wielkości meteoryt, idący tuż za kometą lub będący w
warkoczu tej komety. Stadion to dawna grecka miara długości wynosząca
około 200 m. Czyli ten okruszek skalny lecący do nas ma mniej więcej
1300 m, czyli około 400 m średnicy. Uf - upadek tego meteorytu o takich
parametrach, pędzącego jak wyliczono i symulowano 60 km/s, będzie
odpowiadał mniej więcej sile wybuchu 130 000, (sto trzydzieści tysięcy)
bomb atomowych, zrzuconych na Hiroszimę.
Wniosek - zestrzelić, ale nawet wtedy zostanie mnóstwo mniejszych
odruchów skał nadal pędzących w tym samym kierunku. A przecież to nie
tylko jedna jedyna skałka tu spadnie.
Należy pamiętać tylko, że to, co spadnie jest nazwana przez Nostrodamusa "siódmą skałą" - dlaczego siódmą?
A co z pozostałymi sześcioma skałami? Czym one są?
Musimy być świadomi, że siódma skała to nie tylko językowe określenie.
Musimy mieć świadomość, iż sześć skał wcześniejszych przeleci
najprawdopodobniej obok. Ale nie koniecznie. Te sześć skał kosmicznych
równie dobrze morze walnąć w nas tak samo jak i siódma, tyle, że w taki
sposób, iż nam ludziom nie wyrządzi żadnej większej szkody.
Trzeba wiedzieć, że to nie tylko jeden jedyny obiekt spadnie do naszej
atmosfery. Kometa jak wiemy ogólnie składa się z dużej ilości
przeróżnego śmiecia kosmicznego, w ty m można by powiedzieć sporej
ilości kamieni kosmicznych, takich maleńkich mini meteorów. To one
spowodują spore zamieszanie strach i terror. Spadając zbombardują co
się tylko da. Tu nie pomogą żadne tarcze rakietowe i inne przemyślne
osłony. To się stanie, kiedy główne jądro, czyli głowa komety minie
planetę. Rój, jaki idzie za niemal każdym takim kosmicznym gościem, już
wczesnej powodował spustoszenia i plagi. Nawet gdzieś około 200 lat
wstecz w stanach odbyło się takie po meteorytowe bombardowanie z nieba.
Drewniane domy miasta płonęły jak zapałki.
Potem pokój - nie to bardzo nie prawdziwe i mylące. Pokój będzie,
faktycznie nastanie, bo ci, co zostaną będą walczyć z żywiołami lub z
pozostałościami po żywiołach.
Potem,..... potem .... potem, powódź ......tak, taki okruszek skalny
nie tylko może spowodować ogromną fale tektoniczną. Ale ją stworzy. A
taka fala dokończy dzieła. Jeśli by kto sądził, że to mały pryszcz to
niechaj zobaczy choć troszkę z tego co pozostało po wspaniałej kulturze
Sumeru. Sumer zniknął z dziejów kart historii niczym wytarte gumką
ołówkowe pismo.
Fala tektoniczna wywoła Tsunami a to Tsunami dokończy dzieła
zniszczenia. I to nie jeden raz taka fala przeleje się przez brzeg,
kilkanaście razy okraczy glob za każdym razem wracając nieco słabsza
ale wracając i przelewając się.. Już była taka powódź poprzednio,
nazywamy ją POTOPEM wszechświatowym. Czy ten będzie inny potop?
Miejscowy? Nie też będzie wszechświatowym.
Drgania lądu w Mortorze,
Tin św. Grzegorza w pół zalany.
Senny pokój wojna powstanie,
W świątyni Wielkanocy otworzy się otchłań. - Centuria 9, czterowiersz 31.
Ziemia i powietrze zamrożą wiele wód,
Kiedy nadejdą by czcić czwartek:
To, co będzie, już nie będzie tak dobre, jak było.
Z czterech stron przyjdą oddać cześć. - Centuria 10 czterowiersz 71.
Potem nastąpi wielka woja światowa a po niej wielki głód. Przepadnie
wszystko, nasza wiedza i dokonania. Poprzez pychę i głupotę człowieka
zostanie to zniszczone i zatracone. Człowiek od nowa zacznie budować
świat kamienia łupanego. To będzie nowa powtórka z historii naturalnej.
Minie 25. 200 lat i znów będzie szansa na zniszczenie wszystkiego i
wszystkiego. Mamy tu klasyczny obraz "Syzyfowej Pracy". Czy ci, co
skryją się w bunkrach wojskowych i umocnieniach będą mieli zapewniony
spokój? Hm Nostrodamus zapisał, że ci, co dawali jałmużnę sami o nią
będą prosić.
A potem, a potem w 3 ataku, kiedy Nibru Marduk blisko będzie naszej planetki Nostrodamus zapisał tak:
Niemowlę urodzone z dwoma zębami w ustach
Skały jak deszcz spadać będą w Taskanii.
Kilka lat potem nie będzie ani pszenicy ani jęczmienia,
Aby uszczęśliwić tych z głodu mdlejących. - Centuria 3, czterowiersz 42.
Dolina Ausonii żyzna, ogromna
Urodzi tak wiele owadów i szarańczy:
Jasność słońca zostanie zaćmiona,
Wszystko zjedzone, a od nich wielka zaraza. - Centuria 4, czterowiersz 48
Wielki głód, którego czuję nadejście,
Na początku zmienny, później powszechny,
Tak wielki i długi, ze wyruszą do lasu
Po korzenie, a niemowlęta z dala od piersi. - Centuria 1, czterowiersz 67
Głos rzadkiego ptaka
U podstawy komina zasłyszany:
Tak drogi buszel pszenicy,
Ze człowiek człowieka pożerać będzie. - Centuria 2, czterowiersz 75.
ARMAGEDON.